W bardzo wielu miejscach naszymi kandydatami są sprawne nowe młode osoby. Bo w ten sposób budujemy rozpędzoną maszynę PiS, która ma wygrać wszystkie następne wybory, także te parlamentarne” - mówił szef sztabu PiS Tomasz Poręba w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Poręba podkreślał, że Prawo i Sprawiedliwość patrzy na zbliżające się wybory samorządowe w kategoriach wszystkich kolejnych wyborów. Pytany z kolei o to, czy możliwa jest w regionach koalicja nie tylko z Kukiz’15 ale i PSL czy SLD, Poręba odpowiedział, że żadnej z nich nie wyklucza dopóki nie są znane ostateczne wyniki.

Zwrócił też uwagę, że czym innym jest ostra rywalizacja ogólnokrajowa niż, a czym innym współpraca partii politycznych w regionie. Dlatego też dodał, że PiS nie wyklucza żadnej koalicji, bo jego celem jest realne rządzenie w większej liczbie regionów niż dotychczas.

Mówił też:

Chcemy uzyskać jak najlepszy wynik, ale również poszerzyć elektorat, który będzie decydujący w wyborach za rok. Nasza kampania jest komplementarna: prowadzimy ją zarówno w regionach, jak i w większych ośrodkach”.

Zapowiedział także, że jeśli chodzi o kampanię wyborczą Patryka Jakiego, to będą tu jeszcze „duże niespodzianki”.

dam/rp.pl,Fronda.pl