Ustawa utknęła podczas pierwszej specjalnej sesji, na skutek 11-godzinnej obstrukcji senatora Wendy'ego Davisa i rozwrzeszczanego proaborcyjnego tłumu, uniemożliwiających procedowanie.

Przedwczoraj Demokraci, podczas 10-godzinnej debaty próbowali przeszkodzić przegłosowaniu prawa przez proponowanie ponad 12 poprawek, które miałyby zmiękczyć lub zepchnąć na boczny tor ustawę. Pomimo to, wszystkie poprawki zostały odrzucone.

Ustawa zmierza obecnie do Senatu, gdzie najprawdopodobniej również zostanie przegłosowana.

Gubernator Rick Perry, który, przez swoją decyzję o nieubieganie się o reelekcję w 2004, podsycił spekulacje, że będzie kandydował na prezydenta w 2016 r., zwołał specjalną sesję ustawodawczą wyłącznie w celu przegłosowania ustawy. Obiecał także, że ją podpisze.

Prawo przyciągnęło uwagę zarówno środowisk obrońców życia, jak i proaborcyjnych, co zaowocowało starciami na zewnątrz budynku Kapitolu. Michelle Duggar z TLC'S 19 Kids and Counting zawezwała do ukrócenia "Dziecięcego Holokaustu". Rick Santorum odwiedził miasto.

Podczas jednego, szczególnie napiętego starcia, podczas, gdy zwolennicy prawa do życia śpiewali "Amazing Grace", niektórzy proaborcyjni próbowali ich zakrzyczeć skandując "Niech żyje szatan!". 

MCC/LSN