- Fundacja Państwo Prawa otrzymała od Platformy Obywatelskiej ponad 3 mln zł. W partii ukrywano jednak to, że powołał ją Piotr Borys, prawa ręka Grzegorza Schetyny. Większość polityków PO nic nie wie o działalności tej instytucji - pisze tygodnik "Wprost"

Fundacja Państwo Prawa istnieje od maja 2016 r. Fundację „tworzy grupa prawników, którzy w ramach swojej działalności chcą zajmować się prawem i edukacją prawniczą w sposób otwarty i twórczy”. Wśród nich są prof. Marek Chmaj, prof. Andrzej Bisztyga, prof. Sabina Grabowska, prof. Anna Rakowska-Trela oraz mec. Jacek Dubois.

Przez trzy lata swojej działalności fundacja otrzymała od PO  ponad 3 mln zł. Fundację założył w maju 2016 r. Piotr Borys, wtedy szef biura krajowego PO, prawa ręka Grzegorza Schetyny. 

Co ciekawe, nawet sami politycy ugrupowania Schetyny nie wiedzą,  jakie usługi świadczy fundacja na rzecz PO.

– Przypadkiem dowiedziałam się o tej fundacji i publicznie na spotkaniu europosłów zapytałam, czy ktoś coś wie na jej temat – powiedziała w rozmowie z „Wprost” Elżbieta Łukacijewska.

– O fundacji usłyszałam po raz pierwszy niedawno, na kongresie Europejskiej Partii Ludowej w Zagrzebiu. Chciałam się dowiedzieć, czym ona jest i za co partia płaci jej pieniądze – dodawała Róża Thun, eurodeputowana PO.

 

bz/wprost.pl