Wicepremier Beata Szydło również przemawiała na konwencji PiS w Szeligach. Była szefowa polskiego rządu zaapelowała, aby wszystkich Polaków i Europejczyków "zaprosić do stołu, przy którym rozmawiamy o przyszłości".

"Zastanówmy się, czy dziś każdy może cieszyć się wolnością? Czy można nie zgadzać się z tymi, którzy rządzą? Czy żyjemy w kraju, w którym jesteśmy bezpieczni? Czy w każdym miejscu Europy ludzie mają taki przywilej? Czasami można mieć refleksję, że tak nie jest. Dlatego trzeba o tym rozmawiać"-podkreśliła Beata Szydło. 

"Czasami można odnieść wrażenie, że brakuje wolności, dlatego chcę opowiedzieć o kraju, w którym na wolności buduje się przyszłość, w którym ludzie spełniają swoje marzenia, o kraju, który się rozwija, w którym rodziny są bezpieczne"- wyliczała polityk. 

"O kraju, który ma ambicje i realizują je wspaniali ludzie. to jest mój kraj! To jest Polska. Aż chciałoby się powiedzieć: Zobacz Europo, jak można wspaniale żyć, jak można wspaniale się rozwijać"- podkreśliła wicepremier. Szydło podkreśliła, że Europa może czerpać wzorce od naszego kraju, tak jak Polska czerpie je od Europy. 

"Polska była, jest i będzie w Europie. Nikt i nic tego nie zmieni. Nawet ci polscy politycy, którzy ciągle kłamiąc mówią o Polexicie"-mówiła była premier. Jak dodała, Prawu i Sprawiedliwości udało się odsunąć od władzy ludzi, "którzy nie wiedzą, czym jest Polska". A naszemu krajowi potrzeba nie tylko polityków, którzy mają program, ale i uczciwych, dotrzymujących słowa- mówiła wicepremier. Beata Szydło wskazała, że uczciwość to znak firmowy Zjednoczonej Prawicy. 

"Dziś mówimy, że Polska dynamicznie się rozwija. Jestem z tego dumna. Jesteśmy dumni, że polskie rodziny nie mają dylematu, czy kupić dzieciom prezenty, wyprawkę szkolną. Nasze programy mają im wszystkim służyć"- powiedziała polityk. Była premier podkreśliła, że obecny rząd wyrównuje szanse i daje Polakom możliwość realizacji marzeń, co można odczytać jako sukces Dobrej Zmiany. 

"Wierzyliśmy w to, bo tę siłę daliście nam wy - Polacy, bo razem poszliśmy w biało-czerwonej drużynie!"- zaznaczyła. Szydło dodała, że przed rządem są jednak "kolejne ambitne cele". Jak przypomniała, wcześniej mówiono, że nie da się spełnić obietnic PiS. Politycy Zjednoczonej Prawicy zapewniali, że "dadzą radę" i tak faktycznie się stało. 

"Pewnie niektórzy będą się głowić, jak to możliwe, że programy społeczne stały się kołem zamachowym polskiej gospodarki? Udało się! Przygotowywaliśmy się do tego długo, ale udało się! Możemy myśleć o kolejnych projektach"- powiedziała polityk. Jak wskazała, Polska znajduje się w dobrej sytuacji finansowej i zapewne w przyszłości będzie można "powiedzieć dużo więcej dobrych rzeczy". 

"Plan modernizacji Polski, który chcemy kontynuować sprawdził się. Chcemy, żeby beneficjentami naszych działań byli Polacy! Chcemy poszerzać krąg tych, którzy swoje ambitne marzenia będą mogli spełniać"- podkreśliła wicepremier. Była szefowa polskiego rządu zaapelowała, aby dać młodym ludziom szansę na realizację ich ambicji, godne zarobki i ambitne marzenia,

"Mówimy o konieczności inwestycji. Chcemy je realizować z wielką mocą. Ostatnie lata były doskonałą inwestycją. Zainwestowaliśmy w rodzinę i w dzieci. To się nam opłaciło!"- oceniła polityk. Beata Szydło zapewniła, że plan PiS obejmuje wszystkich Polaków i mówi o przyszłości każdego z nas. Niemniej, aby to zrealizować, trzeba iść "razem, wspólną drogą". 

"Jeśli będziemy potrafili pobudzić dobrą energię we wszystkich środowiskach, będziemy zdobywać najwyższe szczyty. Polska jest tego warta!"- podkreśliła była premier. Na zakończenie Szydło wskazała, że Polska to "dobre miejsce do życia i mieszkania". Polityk złożyła również Polakom życzenia, aby przy świątecznych stołach znaleźli "szczęście i miłość". 

yenn/Fronda.pl