Czyżby nowy skandal? Okazuje się, że ścieki mogą trafiać do Wisły w Warszawie nie tylko z powodu awarii. W sieci dostępne są nagrania z maja i początku sierpnia, których autor - wędkarz - dokumentuje spuszczanie nieczystości do rzeki. Brudna woda z rozmaitymi odpadami płynie do Wisły z kolektora żerańskiego, według autora filmów - dzieje się tak po każdej ulewie.

"18 maj 2019 r. Jesteśmy na kolektorze żerańskim, ścieki idą pełną parą. Pekle, kondomy, chemia, wszystko z ulic, ze stołów, z kibli, z fabryk. Tragedia" - mówi autor nagrania.

Drugi film jest z 12 sierpnia. Tutaj znowu widać wodę ze śmieciami, zabrudzoną, o dziwnej barwie, która wpływa do Wisły.

"Dzisiaj rano znowu szedł kolektor żerański i wczoraj wieczorem też. Kolektor żerański po każdej ulewie jest czynny. MPWiK mówi, że to ze studzienek wypływa. Ciekawe. Ze studzienek wypływają kondony, pekle i inne syfilisy? Nie! Z kibli" - mówi autor.

bsw/wpolityce.pl