- Na naszych oczach dzieją się ciekawe i ważne sprawy, także istotne dla Polski. Dotyczą one przyszłości świata, chrześcijaństwa i Kościoła Katolickiego nie tylko w Ameryce Południowej - powiedział w Polskim Radiu 24 ks. prof. Andrzej Kobyliński, filozof i etyk z UKSW.

- Synod to narada, spotkanie ekspertów w Kościele Katolickim i za każdym razem synod jest poświęcony konkretnemu zagadnieniu. Najbliższy synod w październiku będzie poświęcony Amazonii, która w znakomitej większośći pokryta jest lasami i rzekami. Nie można mówić o niej bez ekologii czy ochronie środowiska. Wszyscy będą zgodni, że kwestia ta jest ważna i należy troszczyć się o środowisko naturalne - wyjaśnił istotę sprawy ks. prof. Kobyliński.

Jego zdaniem te wydarzenie zdefiniuje również problem pozycji człowieka we współczesnym świecie. - Myślę, że centralna kwestia będzie dotyczyła sporu filozoficznego: czy powinniśmy prezentować stanowisko antropocentryczne, czyli człowiek w centrum świata, czy biocentryczne, a więc człowiek jest zrównany do innych organizmów żywych – wskazał.

- Pojawi się tam również kwestia tego, w jaki sposób zapewnić przyrodzie konieczną ochronę, ale też nie utracić centralnej pozycji człowieka w świecie, by nie traktować go na równi z innymi stworzeniami natury - dodał ks. prof.

Zagrożeniem, jakie widzi gość PR 24 po październikowym synodzie, może być wymieszanie różnych religii w Ameryce Południowej. - Coraz więcej jest głosów, aby włączać różne te tradycje, zamiast je odrzucać. Mówi się o religii połączonej, czyli trochę chrześcijaństwa, szamaństwa i innych wyznań naturalnych. W efekcie tego katolicyzm na pewno będzie znikał jako odrębna forma religijna, natomiast rozlewa się synkretyczna religijność, która łączy bardzo wiele elementów - wskazał filozof.

Całej rozmowy warto wysłuchać tutaj.

Polskieradio24.pl