W imieniu państw Grupy Wyszehradzkiej premier Mateusz Morawiecki stanowczo zaapelował po dzisiejszym szczycie przywódców V4 o unijną solidarność i zablokowanie budowy rosyjsko-niemieckiego gazociągu. Podkreślił, że unijna solidarność energetyczna wymaga zamknięcia Nord Stream 2.

Po dzisiejszym spotkanie przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej w Lublinie, na wspólnej konferencji prasowej z premierami Wegier, Słowacji i Czech szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki podkreślił, że Unia Europejska wymaga dziś solidarności energetycznej. Budowaniu tej solidarności sprzeciwia się natomiast niemiecko-rosyjska inwestycja Nord Stream 2:

- „Apelujemy o tę unijną solidarność energetyczną, a nie o budowę aliansu w tym przypadku niemiecko-rosyjskiego ponad naszymi głowami. Uważamy, że na tym etapie energetyczna solidarność w Unii Europejskiej wymaga tego, żeby ten projekt został zamknięty, żeby Nord Stream 2 został zakończony, ponieważ zagraża tej solidarności energetycznej i stwarza sytuację jeszcze większego uzależnienia Białorusi i Ukrainy od Rosji” – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

kak/niezależna.pl, PAP