27 września ubiegłego roku 16-latek brał udział w demonstracji, podczas której oblano pomnik poświęcony Armii Czerwonej. Od tego czasu pomnik został już usunięty, ale uczniowi szkoły średniej i tak wytoczono sprawę karną. Rozprawa odbędzie się w najbliższą sobotę. Sąd uznał, że  w wyniku uszkodzenia pomnika powstały straty dla Urzędu Miasta Nowego Sącza w wysokości co najmniej 500zł – podaje „Radio Maryja”.

A my pytamy, kto policzy straty jakie powstały w umysłach wszystkich młodych ludzi, którzy we własnym mieście musieli oglądać pomnik takich „wyzwolicieli”?. Podobne wątpliwości mają środowiska niepodległościowe z Krakowa i Śląska, które przyjadą na sobotnią rozprawę, by wyrazić swój sprzeciw wobec działań sądu. O sprawie mówił w rozmowie z „Radiem Maryja” dr Jerzy Bukowski, przewodniczący Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. Podkreślił, że 16-latek może mieć w przyszłości problem z dostaniem się na studia, a jeżeli zostałby skazany, będzie to dla niego bardzo poważnym obciążeniem.

bjad/radiomaryja.pl