Niektórzy naprawdę się boją! Choćby Jarosław Kurski, dziennikarz "Gazety Wyborczej" opublikował na swoim koncie na Twitterze kilka wiadomości w podobnych duchu. 

Aż się nie chce wierzyć, że to na poważnie!

"Dziennikarz" tuby propagandowej PO pokazuje swój poziom - kultury i taktu. Strona, która mówi o tolerancji, otwartości ukazuje swoją prawdziwą twarz zupełnego braku zwyczajnej przyzwoitości i empatii. Jest to nie tylko ohydne, co po prostu przykre.

"Wczoraj w sztabie PiS przemówił Tanatos opłakujący brata bliźniaka. Liczy się tylko rachunek krwi i wykonanie zadania" - napisał Kurski. 

Zastępca redaktora naczelnego "Wyborczej" dzieli się także "żartem" sugerującym, że nastąpiła Republika wyznaniowa.

No cóż, ludziom tego pokroju pozostała tylko pogarda. Współczujemy.