Chodzi o sytuację, do której doszło tuż po przylocie do Kijowa premiera Izraela Benjamina Netanjahu, któremu towarzyszy żona Sara.

Na filmie opublikowanym w sieciach społecznościowych można zobaczyć, jak Benjamin i Sara Netanjahu opuszczają samolot. Tradycyjna delegacja gospodarzy w ukraińskich strojach ludowych czeka na nich przy schodach samolotowych, aby poczęstować gości chlebem i solą. Szef izraelskiego rządu, który już znał tę tradycję, ułamał kawałek chleba i spróbował. Następnie odłamał kolejny kawałek i zaoferował żonie, ale ta nie spróbowała i – jakby – wykruszyła go pod nogi.

Zachowanie małżonki izraelskiego premiera oburzyło część mediów i obserwatorów, którzy w najlepszym wypadku oskarżają ją o brak szacunku dla tradycji i protokołu dyplomatycznego. Nie brakuje też tych, którzy tłumaczą jej zachowanie wymogami religijnymi lub dietetycznymi. Skądinąd na materiale filmowym widać, że kobieta niekoniecznie mogła dobrze znieść podróż lotniczą.

Na ten szum informacyjny zareagowała Zjednoczona Gmina Żydowska Ukrainy, która zaprotestowała wobec dezinformacji mediów ukraińskich w sprawie zachowania żony premiera Izraela.

Michael Tkacz, szef organizacji przypomniał, że ​​w prasie pojawiły się informacje, że żona Benjamina Netanjahu, Sara, „dokonała, rzekomo, serii skandali przed rozpoczęciem oficjalnej wizyty premiera Izraela na Ukrainie”.

„W przypadku „skandalu” w samolocie [chodzi o rzekome głośne i zbyt swobodne zachowanie żony izraelskiego premiera – red.] media powołały się na źródło, którego informacje nie zostały potwierdzone przez urząd premiera Izraela. Jeśli chodzi o „wyrzucony” kawałek bochenka chleba, to po dokładnej analizie materiałów filmowych oczywiste jest, że maleńki kawałek chleba został przypadkowo upuszczony, nawet przy próbie złapania go” – podkreślił.

„Zjednoczona Gmina Żydowska Ukrainy nie wyklucza, że ​​wiadomości te są tworzone i rozpowszechniane po to, aby zepsuć i oczernić tak ważne historycznie wydarzenie – wizytę premiera Izraela Benjamina Netanjahu na Ukrainie i jego spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także podpisanie strategicznie ważnych umów między państwami. Zjednoczona Gmina Żydowska Ukrainy jest przeciwna tak tendencyjnemu podejściu do niezweryfikowanych faktów i wzywa ukraińskie media do zaprzestania sztucznego podsycania konfliktu, który nie istnieje” – podsumował.

Szef Zjednoczonej Gminy Żydowskiej zwrócił też uwagę, że pierwszego dnia pobytu Benjamina Netanjahu na Ukrainie strona JewishNews.com.ua, która stanowi główne źródło wiadomości dla społeczności żydowskiej na Ukrainie, uległa atakowi internetowemu – dokładnie wtedy, gdy Netanjahu i prezydent Zełenski uczestniczyli w wielu wydarzeniach mających na celu zacieśnienie stosunków ukraińsko-izraelskich i poszanowanie pamięci o Holokauście. Powyższe incydenty uznał on za powiązane ze sobą.

Źródło: Kresy24.pl