Nie ma prawa do wyboru dla przeciwników zabijania nienarodzonych – tak można by skomentować decyzję Sądu Najwyższego w Kalifornii, który odrzucił w zeszłym tygodniu pozew sądowy katolickiej organizacji misyjnej. Misjonarki Guadalupanki od Ducha Świętego (Missionary Guadalupanas of the Holy Spirit) wniosły sprawę do sądu, by unieważnić stanowy nakaz zmuszający je do dotowania przez ich ubezpieczenie zdrowotne aborcji.

Regulacje, które wymagają finansowania aborcji z ubezpieczenia zdrowotnego, zostały przyjęte przez Kalifornijski Departament Koordynowanej Opieki Zdrowotnej w roku 2014, kiedy gubernatorem stanu był Jerry Brown z Partii Demokratycznej. W sierpniu tego roku sąd apelacyjny w Sacramento poinformował Misjonarki, że decyzję zabicia nienarodzonego dziecka należy uważać za „medycznie konieczną”. Zgodnie z regulacjami przyjętymi w ramach tzw. „Obamacare” wybór aborcji przez kobietę jest traktowany jako „podstawowa opieka zdrowotna” i nie ma tutaj wyjątków związanych z zastrzeżeniami moralnymi czy religijnymi.

„Misjonarki argumentowały, że tylko aborcje w celu ocalenia życia matki są konieczne medycznie i utrzymywały, że stan bezprawnie przyjął nowe regulacje [w 2014 r.] bez możliwości zgłaszania publicznych uwag”. Okazało się także, że takie uwagi mogła zgłaszać proaborcyjna Planned Parenthood, „naciskając agencję stanową, by zmusiła grupy religijne i kościoły do pokrywania kosztów aborcji bez wskazań lekarskich”. Szczególnie aborcjonistom zależało na tym, by uwzględnić w tym przymusie również uczelnie katolickie. Potwierdziły to ujawnione e-maile z roku 2014. Sąd Najwyższy jednak nie uwzględnił argumentacji Misjonarek i w zeszłą środę odrzucił pozew.

Jak informuje Church Militant, Misjonarki to apostolat zajmujący się „głównie całościową ewangelizacją i katechezą ubogich – rdzennej ludności, imigrantów, marginalizowanych i wykluczonych”.

jjf/ChurchMilitant.com, breitbart.com