Totalny odlot feministek w Rzeszowie. Domagają się one pozostawienia na miejscu Pomnika Czynu Rewolucyjnego. Powód jest kuriozalny.
Jeden z symboli peerelowskiej gigantomanii oraz dominacji komunistów nie jest wpisany do rejestru zabytków. Możliwe jest dzięki temu jego wyburzenie – domaga się tego IPN. Teraz jednak znalazł swoje obrończynie – aktywistki Strajku Kobiet.
Jak informuje rzeszowska „Gazeta Wyborcza”, chcą one też zmiany nazwy pomnika na „Pomnik Czynu Rewolucyjnego Kobiet”. Pomnik też ma się wielu kojarzyć z żeńskimi narządami płciowymi – pisze „Wyborcza”...
dam/tysol.pl,Rzeszow.Wyborcza.pl