Tak absurdalnego tekstu na łamach „Gazety Wyborczej” nie było już naprawdę dawno. Dr Jan Grabowski z Centrum Badań nad Zagładą Żydów zajął się… kolorem munduru polskiego policjanta, który skojarzył mu się z czasami okupacji. Ostro odpowiedział mu rzecznik prasowy poznańskiej policji.
„Nowy, granatowy mundur polskiego policjanta ma nawiązywać do przedwojennej tradycji. Niestety nawiązuje też do okupacyjnej - granatowa policja Generalnego Gubernatorstwa to organizacja przestępcza, odpowiedzialna za mordy na polskich obywatelach”
- takie stwierdzenie znalazło się w tekście opublikowanym przez GW pod tytułem „<<Granatowa policja>> wraca na polskie ulice. Bać się? Uciekać?”.
Tak słowa Grabowskiego skomentował rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak:
„Prof. Grabowski pisze w GW, że nowe mundury Policji kojarzą mu się min. z przestępczą granatową policją Generalnego Gubernatorstwa za okupacji. Na miłość Boską! Niech Pan się napije wody albo odetchnie tlenem, bo za chwilę ubrania kolejarzy przypomną Panu mundury SS”.
Prof. Grabowski pisze w GW, że nowe mundury Policji kojarzą mu się min. z przestępczą granatową policją Generalnego Gubernatorstwa za okupacji. Na miłość Boską! Niech Pan się napije wody albo odetchnie tlenem, bo za chwilę ubrania kolejarzy przypomną Panu mundury SS. pic.twitter.com/bHPpEZXmcu
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) 28 marca 2019
dam/twitter,wyborcza.pl