PiS konsekwentnie opowiada się po stronie tych, którzy mogą być ofiarami, a nie po stronie tych, którzy uważają, że wszystko jakoś będzie, że nic nam nie grozi. Nie można być lekkoduchem w sytuacji, w której w Brukseli, w Paryżu zginęli ludzie – powiedział Błaszczak.

Szef MSWiA zaznaczył, że projekt ustawy zostanie przedstawiony rządowi na początku kwietnia, a zostanie przyjęty w maju tak, aby przepisy były gotowe przed najważniejszymi wydarzeniami – Światowymi Dniami Młodzieży i szczytem NATO w Warszawie.

– Projekt ustawy zakłada lepszą koordynację służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. W zależności od stopnia zagrożenia będą wprowadzane odpowiednie procedury. Za zapobieganie aktom terrorystycznym odpowiedzialna jest ABW, a za reagowanie służby podległe ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Przepisy są bardzo precyzyjne, bardzo jasne. Te przepisy gwarantują bezpieczeństwo – ocenił.

Zdaniem Kamińskiego projekt zawiera szereg rozwiązań prawnych, które umożliwią szybkie działanie. Jak dodał, celem terrorystów jest zwykły człowiek, z czego należy wyciągnąć odpowiednie wnioski. – Państwo polskie nie może być i nie będzie bezradne wobec tych zagrożeń. Musimy być perfekcyjnie przygotowani do tych wydarzeń. Elementem tej determinacji są rozwiązania prawne, które prezentujemy – powiedział.

Według koordynatora służb specjalnych ABW będzie koordynować działania wszystkich służb. Jak dodał, zagrożenie jest na tyle poważne, że należy sięgać do środków nadzwyczajnych, które obowiązują w niektórych państwach europejskich.

Zgodnie z projektem ustawy szerokie uprawnienia otrzyma szef ABW, który będzie miał możliwość wprowadzenia kontroli operacyjnej wobec cudzoziemców podejrzewanych o działalność terrorystyczną bez zgody sądu. Ponadto służby będą mogły przeprowadzać przeszukania i zatrzymania przez całą dobę, a nie tylko od godziny 6 do 22. – Dajemy możliwość prowadzenia działań w sposób zdecydowany i szybki. Chcemy zlikwidować bariery – powiedział.

Kamiński zapowiedział również wzmocnienie Centrum Antyterrorystycznego ABW, dając mu również dostęp do wszystkich dostępnych baz danych.

Według ustawy dodatkowe kompetencje otrzyma szef MSWiA, który będzie mógł w trybie natychmiastowym wydalić cudzoziemców, którzy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Od takiej decyzji przysługiwałoby jednak odwołanie.

Ponadto zostanie wprowadzona możliwość zatrzymywania na 14 dni osób podejrzewanych o zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa przed postawieniem zarzutów. Wszystko miałoby się odbywać za zgodą sądu, a służby miałyby dwa tygodnie na zgromadzenie materiału dowodowego. Obecnie zatrzymać można na 48 godzin, a na rozpoznanie wniosku o areszt sąd ma dodatkowe 24 godziny. Jeśli w tym czasie nie uda się zmieścić, to zatrzymany musi być zwolniony.

– Kolejna sprawa, to sprawa z funkcjonowaniem telefonów pre-paidowych. Chcemy, aby istniał obowiązek nabywania telefonów tylko przy pomocy dokumentu tożsamości tak, aby nie były one anonimowe – powiedział Kamiński.

Minister spraw wewnętrznych i administracji otrzyma możliwość czasowego zamknięcia przejść granicznych. Dodatkowo, w związku z ogłoszeniem konkretnych stopni alarmowych będzie istniała możliwość zawieszenia imprez masowych. Były szef CBA podkreślił jednak, że wszystko będzie się wiązało z konkretnymi procedurami, a ostateczny kształt ustawy zostanie przekazany rządowi po zakończeniu prac redakcyjno-legislacyjnych.

– ABW jest tą służbą, która ustawowo odpowiada za zwalczanie terroryzmu. Rozbudowujemy ich kompetencje, będą następować przesunięcia priorytetów i zmienia się sama struktura agencji. To już znajduje odzwierciedlenie – zakończył Kamiński.

Błaszczak wyraził na zakończenie konferencji życzenie, że opozycja w sposób rzeczowy podejdzie do projektu i nie ograniczy się do totalnej negacji projektu. – Projektu, który jest potrzebny, żeby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom. To dlatego obywatele płacą podatki, żeby służby były na tyle dobrze zorganizowane, aby bronić obywateli – powiedział.

 

JJ/Republika