- Co roku wspieramy WOŚP, cel jest szczytny i nas łączy przy tym stole - powiedział Ryszard Czarnecki w programie "Woronicza 17", odnosząc się do stosunku Prawa i Sprawiedliwości do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Już sam fakt, iż prezydent przekazał na aukcję swoje narty, świadczy o naszym nastawieniu pozytywnym. Ja wrzucę więcej niż parę grosików, bo cel jest szczytny i on łączy nas przy tym stole. Większość z nas [plityków PiS] co roku wrzuca pieniądze [do puszek WOŚP] - mówił poseł PiS

– Jak widać, niektórzy politycy PiS potrafią zachować rozsądek – skomentował deklarację Czarneckiego Marcin Kierwiński.

Z kolei Adam Struzik przyznał, że sam jest wolontariuszem i zachęcił polityków do wrzucenia pieniędzy do przyniesionej przez niego puszki.

Ryszard Czarnecki skomentował także demonstracje Komitetu Obrony Demokracji.

– Odwracać się plecami, obrażać [do demonstrantów] – to byłoby najgorsze rozwiązanie – podkreśłił w TVP Info Ryszard Czarnecki.

Polityk odniósł się też do wystąpienia Jarosława Kurskiego, naczelnego „Gazety Wyborczej”, który stwierdził, iż „nie każdy Kurski jest do kitu”:

- Wolałbym, żeby rozgrywki rodzinne Jarosław Kurski załatwiał przy rodzinnym stole - powiedział Czarnecki.

Jak dodał, Jacek Kurski chciałby przejść do historii jako człowiek, który wyprowadzi TVP na prostą.

„Chciałby na pewno, by telewizja była bardziej ofensywna, choćby pod względem liczby widzów. Dajmy Jackowi Kurskiemu szansę” – mówił polityk PiS.

kz/300polityka.pl/tvp.info