France Internationale opublikowało przerażające wyniki śledztwa w sprawie zbrodni rosyjskich najemników w Republice Środkowoafrykańskiej. Żołnierze mieli porywać, gwałcić i mordować.

Chodzi o trzy firmy najemnicze walczące w wojnie domowej w Republice Środkowoafrykańskiej po stronie rządu – Grupie Wagnera, Sewa Security Services i Lobaye Invest SARLU. Dla rządu RŚA walczy łącznie nawet 2 tys. rosyjskich najemników.

Swoje śledztwo francuscy dziennikarze oparli na raporcie specjalnej grupy roboczej ONZ ds. wykorzystywania najemników w Afryce. France Internationale donosi, że od stycznia do połowy kwietnia tego roku rosyjscy najemnicy dopuścili się 26 egzekucji bez wyroku sądowego, pięciu gwałtów i 27 nielegalnych aresztowań. Aresztowani mieli być w czasie przesłuchać torturowani.

- „Oni nie próbowali nawet wyjaśnić, kto był rebeliantem, a kto cywilem. Oni chcieli mordować ludzi”

- miał powiedzieć RFI informator ze służb bezpieczeństwa RŚA.

Francuskie radio opisuje m.in. ostrzelanie ciężarówki z żywnością, w wyniku czego na początku stycznia zginęło troje cywilów czy grupowy gwałt, jakiego najemnicy mieli dokonać 25 lutego na młodej kobiecie. Wśród ofiar Rosjan mają być starcy i dzieci.

RFI informuje też, że istnieją dowody świadczące o powiązaniu „prywatnych firm najemniczych” z rosyjskim wywiadem. To właśnie GRU ma szkolić najemników.

kak/Biełsat, tvp.info.pl