Jeden z użytkowników Twittera zamieścił nagranie, na którym młoda dziewczyna informuje, że otrzymała wezwanie do prokuratury w charakterze świadka w związku z protestami po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Czyżby do aborcjonistów rzeczywiście zaczęły docierać wezwania do prokuratury?

Cześć jestem Laura mam 18 lat i chodząc na protesty podczas pandemii myślałam, że prawo mnie nie obowiązuje i nie poniosę żadnych konsekwencji”

- drwi użytkownik twittera zamieszczający nagranie.

Dalej dodał:

Do Julek zaczęły docierać wezwania do prokuratury. Skończyło się krzyczenie <<wypier***ać>> czy <<to jest wojna!>> a zaczęło <<to nie ja>>.

za:twitter,Fronda.pl