"PiS zawdzięcza swój sukces pewnej inercji społecznej. Myślę, że ludzie na prowincji niewiele wiedzieli o poglądach poszczególnych kandydatów i na zasadzie bezwładności głosowali na PiS ze względu na jego daleko posunięte datki finansowe w polityce krajowej"-w taki sposób w rozmowie z "Faktem" prof. Jadwiga Staniszkis skomentowała wynik wyborów do Parlamentu Europejskiego. 

Socjolog oceniła wstępne wyniki jako "rozczarowujące". Jak stwierdziła, Prawo i Sprawiedliwość jest partią "antyeuropejską". 

"Wstępne wyniki wskazują na wygraną PiS o kilka punktów. Dla mnie jest to rozczarowujące, bo PiS jest antyeuropejski"- powiedziała profesor, szybko znajdując odpowiedź, skąd dobry wynik kiedyś wspieranej przez nią partii Jarosława Kaczyńskiego. 

"PiS zawdzięcza swój sukces pewnej inercji społecznej. Myślę, że ludzie na prowincji niewiele wiedzieli o poglądach poszczególnych kandydatów i na zasadzie bezwładności głosowali na PiS ze względu na jego daleko posunięte datki finansowe w polityce krajowej."-powiedziała Staniszkis.

Rozmówczyni "Faktu" stwierdziła, że jest to zjawisko "bardzo niepokojące", ponieważ "pokazuje jak bardzo nieprzewidywalne są zachowania wyborców i że nie są motywowane ich wiedzą". Wynik, w ocenie prof. Jadwigi Staniszkis, powinien zmobilizować Koalicję Europejską. 

yenn/Fakt, Fronda.pl