Dzisiaj, 27 marca, przypada rocznica aresztowania przez siły sowieckie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Co więcej tego samego dnia 1945 roku czerwonoarmiści spalili żywcem ludność cywilną w kościele św. Józefa w Gdańsku.

Pomimo tego prezydent tego miasta Paweł Adamowicz z Platformy Obywatelskiej zamierza oddać hołd oprawcom polskiego narodu. Zamierza mianowicie uczcić pamięć sowieckich żołnierzy, którzy spoczywają na Cmentarzu Wojennym Żołnierzy Radzieckich. To element obchodów rocznicy Powrotu Gdańska do Macierzy, organizowanych przez Radę Miasta.

Środowiska patriotyczne są oburzone decyzją prezydenta i zamierzają protestować. Jak podaje „Radio Maryja”, na wspomnianym już cmentarzu odbędzie się dziś demonstracja przeciwko skandalicznej decyzji Adamowicza. Wątpliwości co do oceny działań prezydenta nie ma między innymi Piotr Szubarczyk z gdańskiego IPN. „Pan prezydent Gdańska wybiera się, by złożyć hołd, jednak pewnych rzeczy nie godzi się robić (…).Godność i honor narodu polskiego wymagają, by nie zgadzać się na tego typu akty, utrwalające jedynie pewne tezy rosyjskiej polityki historycznej, która coraz bardziej zbliża się do sowieckiej polityki historycznej, doskonale nam znanej przez kilkadziesiąt lat” – powiedział „Radiu Maryja”.

Protest na cmentarzu przy ulicy Giełguda rozpocznie się o 10:45. Jego inicjatorką jest Anna Kołakowska.

bjad/radiomaryja.pl