"Chciałbym podziękować wszystkim nauczycielom, którzy wrócili do pracy. Dziękuje państwu przede wszystkim w imieniu rodziców maturzystów, tych którzy w tym roku staną do egzaminu dojrzałości"-mówił prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Międzychodu (woj. wielkopolskie).

Głowa państwa mówiła o miejscu Polski w Europie oraz znaczeniu Wielkopolski dla naszego kraju. Zdaniem Andrzeja Dudy, ten region ma dla Polski znaczenie szczególne, gdyż to właśnie w Wielkopolsce Mieszko I przyjął chrzest.

"Choć politycznie mogliśmy podążać ku Europie Zachodniej dopiero po 1989 r. kiedy udało nam się odrzucić komunizm, to tak naprawdę częścią Europy w znaczeniu jej tradycji, kultury, tożsamości byliśmy zawsze, odkąd mienimy się Polską i odkąd mienimy się Polakami, zawsze byliśmy jej częścią, tej Europy opartej na wartościach chrześcijańskich"-wskazał prezydent.

"Dzisiaj jesteśmy częścią Europy w sensie politycznym, nie tylko pod względem ustrojowym, nie tylko dlatego, że jesteśmy państwem demokratycznym, gdzie mamy gospodarkę wolnorynkową, ale także dlatego że jesteśmy właśnie członkiem UE. Dlaczego? Bo sami ją wybraliśmy, bo podjęliśmy taką decyzję 15 lat temu i w referendum wypowiedzieliśmy się na "tak", powiedzieliśmy "chcemy być członkiem UE, chcemy, żeby nasze państwo należało do tej wielkiej wspólnoty"- przekonywał Duda podczas spotkania z mieszkańcami Międzychodu. 

Jednocześnie polityk podkreślił, że UE ma obecnie pewne problemy i bolączki, "na które musi odpowiedzieć". Andrzej Duda zachęcał również mieszkańców Międzychodu do udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Glowa państwa odniosła się także do zawieszonego strajku nauczycieli. Na początek Duda podziękował tym pedagogom, którzy wrócili już do pracy oraz "wszystkim nauczycielom, którzy zrealizowali klasyfikacje i dzięki ich trudowi możliwe będzie, aby uczniowie do tych tak ważnych życiowo egzaminów przystąpili i mogli iść w dorosłe życie".  

"Jestem przekonany, że wypracujemy takie rozwiązania, które będą powodowały, że nauczyciele nie tylko będą szanowani, ale że będą się czuli dobrze wynagradzani"- dodał prezydent. 

yenn/PAP, Fronda.pl