Z powodu ogniska koronawirusa, jakie występuje na Śląsku zamkniętych zostało czasowo już 12 kopalń. W tej sprawie zabrał głos premier Mateusz Morawiecki podczas briefingu w Katowicach.

Premier powiedzał:

- Chciałem przede wszystkim podziękować wszystkim służbom, które tutaj w sprawny sposób przeprowadzają akcję walki z koronawirusem. Mamy przeprowadzonych w samym województwie śląskim 170 tysięcy testów. Dzisiaj widzimy wyraźnie też, że to była dobra strategia.

Morawiecki dodał też:

- Niestety wirus cały czas atakuje w kopalniach. Jest to sektor szczególnie narażony na atak wirusa. Ponieważ charakter pracy, jazda szolą czy korytarze czy klimatyzacja w niektórych miejscach służy niestety dobrze w rozprzestrzenianiu się tego koronawirusa. Dlatego trzeba wyłapywać jak najszybciej ogniska zakażeń i to tutaj robimy.

Stwierdził również:

- Spodziewamy się w najbliższych 8-10 dniach jeszcze dość wysokiego poziomu identyfikacji przypadków osób zakażonych, może 200, może 300 osób. Dzisiaj prawdopodobnie będzie to trochę mniej, ale jutro znowu trochę więcej, ponieważ testowane są bardzo duże grupy górników i rodzin górników

Premier podkreślił, że oprócz odnotowanych zgonów, spada także liczba chorych górników wymagających hospitalizacji. Zapewnił też, że w szpitalach jest 60% wolnych łóżek oraz jest odpowiedni zapas respiratorów.

 

mp/300polityka.pl