Czy pożar polskiego budynku Katolickiego Kościoła Narodowego w Minneapolis ma związek z procesem Dereka Chauvina, policjanta, który został uznany winnym zabójstwa George’a Floyda? Niektórzy sądzą, że tak. Budynek spalonej świątyni pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa znajduje się w odległości ok. 11 minut jazdy autem od budynku sądu, przed którym trwały protesty w trakcie procesu Chauvina.

Budynek kościoła zajął się ogniem tuż przed godziną 19.00 w poniedziałek, kiedy wewnątrz byli ludzie. Na szczęście zostali oni w porę ewakuowani. Przybyłym strażakom nie udało się uratować stuletniego kościoła. Zawaliły się wieża i dach, a wnętrze zostało mocno zniszczone. Niektóre wiadomości podawały, że część zabytkowych witraży jest możliwa do uratowania, jednak Bryan Tyner, komendant straży pożarnej w Minneapolis, uznał budynek za „całkowicie stracony”. Powodem miała być konstrukcja, która uniemożliwiła szybkie zapobieżenie szerzeniu się pożaru.

Michael Kutek, syn pastora Johna Kutka, zainicjował zbiórkę pieniędzy na odbudowę świątyni. Potwierdził on, że budynek zajął się ogniem „nieoczekiwanie”, a pożar był niemożliwy do opanowania. Choć przyczyn pożaru jeszcze nie ustalono, niektórzy komentatorzy, zwłaszcza w mediach społecznościowych, sądzą, że może on mieć związek z demonstracjami, jakie wybuchły ponownie w Minneapolis w czasie procesu Dereka Chauvina. Protesty odbywały się przed budynkiem sądu zarówno w dzień, jak i w noc.

W ostatnim czasie mocne kontrowersje wywołała swoimi nieodpowiedzialnymi wypowiedziami zwłaszcza Maxine Waters, która jest kongresmenką Partii Demokratycznej i którą obwinia się o podsycanie napięć w Minneapolis. Waters przemawiając do grupy demonstrantów z Black Lives Matter stwierdziła, że przypadek George’a Floyda nie jest nieumyślnym spowodowaniem zabójstwa, ale morderstwem pierwszego stopnia. Waters dodała także, że jeśli Chauvin nie zostanie skazany: „Musimy pozostać na ulicy i musimy stać się bardziej aktywni i bardziej konfrontacyjni. Muszą wiedzieć, że nie żartujemy”.

Adwokat Chauvina złożył wniosek o uznanie procesu sądowego za nieważny z powodu wypowiedzi Waters, które mogły wpływać na decyzję ławy przysięgłych. W Minneapolis, zwłaszcza po przemówieniu Waters, narastały obawy o wybuch zamieszek i podpaleń, gdyby uniewinniono Chauvina. Sądzia Peter Cahill nie uznał wniosku adwokata oskarżonego policjanta, ale powiedział, że wypowiedzi Waters mogą posłużyć za argument do unieważnienia całego procesu po złożeniu apelacji.

jjf/LifeSiteNews.com