Zespół niemieckich wolontariuszy przygotowuje pozew przeciwko białoruskiemu satrapie Aleksandrowi Łukaszence w związku z wydaniem decyzji o przymuszeniu samolotu Ryanair do lądowania w Mińsku. W akcję zaangażowany został wojskowy myśliwiec. Po przymusowym lądowaniu władze białoruskie aresztowały działacza opozycyjnego Ramana Pratasiewicza wraz z pochodzącą z Rosji partnerką.

Wolontariusze poszukują pasażerów lotu w celu wytoczenia powództwa przeciwko Łukaszence. Planowany jest pozew zbiorowy.

"Za darmo zapewnimy jednego z najlepszych prawników lotniczych na świecie. Wypłata odszkodowania jest możliwa na podstawie orzeczenia sądu" - czytamy w treści ogłoszenia. 

Jak ustalił portal znak.com, prawnik prowadzący sprawę pragnie pozostać anonimowy aż do momentu złożenia pozwu.

"Na tym etapie wszystkie prace wykonuje bezpłatnie. Być może otrzyma jakiś procent rekompensaty, ale uczestnicy procesu nie poniosą żadnych kosztów" - podkreślono w ogłoszeniu.

Autorzy apelu do pasażerów samolotu Ryanair podkreślają, że są grupą mądrych ludzi, w skład której wchodzą ludzie z różnych grup społecznych: profesorzy, lekarze, menedżerowie i emeryci.

"Niestety wielu z nich ma krewnych na Białorusi, a niektórzy sami jeżdżą tam czasem zarówno w sprawach osobistych, jak i w ramach innych projektów skierowanych przeciwko reżimowi. Dlatego nie możemy nikogo ujawnić. To natychmiast doprowadzi do wzięcia ich lub ich krewnych jako zakładników" - znak.com przytacza słowa przedstawiciela wolontariuszy.

jkg/biełsat