Wczoraj Telewizja Polska wyemitowała film „Stan Zagrożenia” Ewy Stankiewicz. Jednym z najbardziej szokujących momentów było pokazanie zdjęć Ewy Kopacz ze smoleńskiego prosektorium. Późniejsza premier jest na nich uśmiechnięta.

Premiera filmu była przekładana wielokrotnie. Ostatecznie zamiast 10 kwietnia w rocznicę katastrofy, wyświetlono go 18 kwietnia, w rocznicę pogrzebu śp. Lecha i Marii Kaczyńskich.

Cała Polska wrze po ujawnieniu w filmie szokujących zdjęć byłej premier. Ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz udała się do Smoleńska po katastrofie, gdzie była między innymi w prosektorium.

Na zdjęciach Kopacz… pozuje przy worku, w którym wygląda na to że znajduje się ciało jednej z ofiar katastrofy. Inna fotografia przedstawia uśmiechniętą Kopacz w prosektorium z filiżanką kawy w dłoni.

Po premierze filmu w sieci pojawiło się całe mnóstwo komentarzy.

Poseł Kazimierz Smoliński napisał:

Zdjęcia uśmiechniętej premier Kopacz gdy mieszano i zamieniano ciała przerażają”.

Piotr Nisztor komentuje z kolei:

Po ujawnieniu tych zdjęć Ewa Kopacz powinna zniknąć z życia publicznego. Pozować z uśmiechem w ruskiej kostnicy pełnej ciał... Tego się nie da opisać cenzuralnymi słowami”.

Minister Michał Woś skomentował:

Ewa Kopacz powinna była zniknąć z życia publicznego od razu po kłamstwach o przekopaniu ziemi w Smoleńsku na metr w głąb. Po tych kłamstwach Donald Tusk zrobił ją szefem polskiego rządu. A teraz jeszcze ten uśmiech na zdjęciach z moskiewskiej kostnicy

🤬

Hańba dla nich na wieki”.

Brakuje słów”

- stwierdził Patryk Jaki.

dam/twitter,Fronda.pl