Platforma Obywatelska na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej ogłaszając swoje stanowisko w kwestii aborcji potwierdziła tylko skręt w lewo, który widoczny był już od pewnego czasu. Zdaniem redaktora naczelnego „Gazety Polskiej” Tomasza Sakiewicza, z działań PO najbardziej cieszyć się powinien prezes PiS.

Jednym z najczęściej komentowanych planów PO, który ujawniono w trakcie konferencji prasowej, jest kwestia aborcji. Partia Borysa Budki nie tylko chce przywrócenia obowiązującej do października ubiegłego roku tzw. „przesłanki eugenicznej”, ale i umożliwienia zabicia dziecka nienarodzonego do 12. tygodnia ciąży „w wyjątkowych sytuacjach”.

Nic dziwnego, że według wielu komentatorów ostatnia konferencja PO to tak naprawdę porzucenie gry pozorów i jasne opowiedzenie się po stronie skrajnej lewicy.

PO po jesieni zeszłego roku stała się zakładnikiem lewicy, ponieważ bardzo zradykalizowała swoje skrzydło uczestnicząc w demonstracjach”

- ocenił Sakiewicz w rozmowie na antenie Polskiego Radia 24.

Dalej dodał:

Jarosław Kaczyński może otwierać szampana i zacierać ręce, bo nie dość, że ma kilka zwalczających się partii po stronie opozycyjnej, to jeszcze te partie zwalniają środek”.

Zdaniem Sakiewicza PiS będzie miał teraz więcej miejsca na pozyskiwanie elektoratu.

dam/PR24,Fronda.pl