Krzysztof Dymkowski z Łodzi przygotował zasadzkę na grasującego w sieci pedofila. Mężczyzna podszył się pod 14-latkę. 

24-latek chciał umówić się z nastolatką na łódzkich Kozinach na czynności seksualne. Zamiast małoletniej dziewczyny na miejscu czekali na pedofila funkcjonariusze policji.

Jak relacjonował "Dziennikowi Łódzkiemu" Dymkowski, pedofil uciekał przed policją na wstecznym ponad pół kilometra. Omal nie zabił policjanta i przechodniów.

Kilka godzin później funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego w mieszkaniu znajomej w Sieradzu.

JJ/Fronda.pl