Naukowiec twierdzi, że takie czynniki jak: palenie papierosów, alkohol, stres i zażywanie lekarstw wpływają nie tylko na inteligencję dziecka, ale także na jego skłonności seksualne.

Córki tych matek, które w ciąży paliły papierosy, przyjmowały syntetyczne hormony lub zażywały amfetaminę mają większe szanse odczuwać w dorosłym życiu skłonności lesbijskie. Wśrod syntetycznych hormonów wielką rolę odgrywa syntetyczny estrogen. Kobiety, które w latach 1939 – 1960 zażywały ten hormon, by zmniejszyć ryzyko poronienia, częściej miały córki o skłonnościach biseksualnych i homoseksualnych.

Sposób życia matki w czasie ciąży może wpłynąć także na homoseksualizm chłopców.

„Kobiety w ciąży, które cierpiały ze względu na stres, mają większe szanse mieć homoseksualne dzieci obu płci. Odpowiada za to poziom hormonu stresu – kortyzolu – oddziałujący na produkcję hormonów płciowych płodu” – powiedział prof. Swaab w wywiadzie dla Sunday Times udzielonym w 2014 roku.

Dodał, że mózg dziecka zaczyna rozwijać się od drugiego tygodnia ciąży. Wszelkie toksyny, na których działanie wystawione jest dziecko, mają wpływ na ten rozwój. Potwierdził, że picie dużych ilości alkoholu ma destruktywny wpływ na rozwój mózgu dziecka, mocno obniżając jego inteligencję. Podobny skutek ma przyjmowanie leków przeciwko depresji.

Badacz uważa też, że życie w regionie o dużym zanieczyszczeniu powietrza zwiększa ryzyko autyzmu dziecka. Swaab powiedział też, że największy wpływ na rozwój większości chorób u dzieci nienarodzonych mają geny; jednak sposób życia kobiety w ciąży odgrywa bardzo ważną rolę zwłaszcza na rozwój mózgu.

źr.:telegraph