"J.Owsiak w paskudny sposób obraził posłankę Pawłowicz i przy okazji wszystkie kobiety. To zwykłe chamstwo. Inaczej się tego nazwać nie da."- napisała na Twitterze rzeczniczka PiS, poseł Beata Mazurek.
To reakcja na wypowiedź Jerzego Owsiaka podczas przerwy w spotkaniach "Akademii Sztuk Przepięknych":
„Niech pani spróbuje seksu. Poczuje pani motyle w brzuchu, poczuje pani rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach, a przez to w głowie też się może poukładać”- powiedział organizator Przystanku Woodstock, odnosząc się do wypowiedzi posłanki Pawłowicz z 2014 roku o tym, że na festiwalach "Przystanek Woodstock" dochodzi do "szczucia na Kościół" oraz promowania wartości satanistycznych.
Oprócz wpisu na Twitterze rzecznik Prawa i Sprawiedliwości przesłała Polskiej Agencji Prasowej oświadczenie, w którym zapowiedziała podjęcie wobec Owsiaka kroków prawnych.
"W związku ze skandaliczną wypowiedzią Jerzego Owsiaka na temat posłanki Krystyny Pawłowicz informuję, że podejmiemy kroki prawne chroniące dobre imię naszej koleżanki"- zapowiedziała polityk.
Jak podkreśliła w oświadczeniu, poseł Krystyna Pawłowicz jest kobietą, która zasiadała w KRS, w Trybunale Stanu, jest profesorem nadzwyczajnym oraz posłanką na Sejm RP i ten prostacki atak jest "nie do zaakceptowania".
"Nie ma zgody, by tolerować chamskie wypowiedzi J.Owsiaka i pozwalać na zezwierzęcenie obyczajów."- zaznaczyła Mazurek.
yenn/PAP, Twitter, Fronda.pl