Dopiero co napisaliśmy o przerażających, atakujących ludzi klaunach  w Stanach Zjednoczonych, a plaga już zdążyła dotrzeć do Wielkiej Brytanii. W samym Newcastle w ostatnich dniach odnotowano aż sześć przypadków napaści klaunów rodem z koszmaru.

Ofiarą ataku była m.in. 17-latka, która od dziecka panicznie bała się klaunów. W wyniku wystraszenia jej przez osobę przebraną za klauna, potrzebowała ona pomocy psychologa, by móc normalnie funkcjonować.

Zaatakowany został też 22-latek w Plymouth. Zdarzenie miało miejsce około godziny 22:00 nieopodal sklepu Tesco. Rzucił się na niego klaun, uzbrojony w wielki młot. Jak ostrzega sam napadnięty młody człowiek:

„Mówię poważnie - uważajcie na nich. To nie są żadne żarty!"

Podobnych ataków było znacznie więcej. Nie wszystkie też zgłaszane są oczywiście na policję. To, co jednym wydaje się być świetną zabawą, dla innych może skończyć się trwałymi problemami psychicznymi. Ponadto – podobnie jak w USA, tak i tutaj może dojść do sytuacji, w której chorą modę wykorzysta prawdziwy przestępca.

Taka sytuacja mogła zresztą mieć miejsce w Northumbrii, gdzie nastolatek przebrany za klauna paradował z nożem. Został aresztowany przez policję.

Halloween to najwidoczniej nie tylko moment, w którym ludzie zapraszają diabła do kontaktu. To także dobra okazja, by przerazić zwyczajnych obywateli, czy też zwyczajnie atakować ich w przebraniu klauna. W Stanach niektóre osoby tę „zabawę” przypłaciły już życiem.

dam/polishexpress.co.uk/Fronda.pl