Leann Alferio dowiedziała się, że urodzi pięcioraczki. Lekarze doradzali selektywną aborcję. Kobieta miała zostawić przy życiu dwójkę, może trójkę dzieci. Odmówiła i urodziła całą piątkę!

Lekarze powiedzieli Leann Alferio i jej mężowi, że sytuacja jest bardzo zła. Ich zdaniem aborcja miała być konieczna. Ciało kobiety, tłumaczyli, nie jest przeznaczone do noszenia w ciąży pięciu dzieci jednocześnie. Ostrzegali przed ryzykiem opóźnienia umysłowego dzieci, przedwczesnego porodu i innymi kłopotami. Lekarze doradzili więc „redukcję płodów”, a więc de facto zabicie kilku z dzieci – dwóch lub trzech.

Małżeństwo zdecydowało, że nie zgodzi się na morderstwo. Pomimo ryzyka zdecydowali się zaufać Bogu. Leann przyznaje, że ciąża była trudna. Jednak w październiku 2012 roku urodziła całą piątkę!

jr/lifenews