Szczególne stanowisko wobec wyborów zajął znany i ceniony jezuita. - Obudziłem się, patrzę, a tu Zjednoczonej Prawicy wzrosło. Jak w Psalmie 127, który mówi, że Pan „daje we śnie tym, których miłuje” - napisał w mediach społecznościowych o. Dariusz Kowalczyk SJ, dziekan Wydziału Teologicznego Papieskiego Uniwersytu Gregoriańskiego w Rzymie.

 

- Co do wieczoru wyborczego, to żenujący Schetyna, który biadoli, ze gra była nierówna i obiecuje zwycięstwo w wyborach prezydenckich - dodaje duchowny

- Jeszcze bardziej żenujący Biedroń zachłystujący się chłopaczkowato, że SLD, Wiosna i Zandberg zdobyli razem 11 procent. Zdziwienie, że aż 10 procent spodziewa sie czegoś dobrego po PSL/Kukiz. Konfederacja, która nauczona doświadczeniem jeszcze nie świętuje przekroczenia progu wyborczego. I Kaczyński, który ogłasza, że PiS zasługuje na więcej, i że trzeba z pokorą dotrzeć do tych, którzy z różnych powodów na PiS nie głosują - podkreśla.

 

bz/FB