Najwyższa Izba Kontroli zapowiedziała doraźną kontrolę w trzech placówkach leczniczych z województwa zachodniopomorskiego. Pod lupę zostanie wzięty także tamtejszy oddział Narodowego Funduszu Zdrowia.
„Ocenie podlegać będą przede wszystkim dwie kwestie: prawidłowość ustalenia grupy uprawnionych do otrzymania dodatkowego świadczenia oraz ustalenia wysokości przyznanego świadczenia”
- informuje NIK na swojej stronie internetowej.
Chodzi o świadczenia dodatkowe, jakie otrzymywał personel medyczny uczestniczący w diagnozowaniu i udzielaniu świadczeń zdrowotnych pacjentom z podejrzeniem i zakażeniem wirusem SARS-CoV-2.
Do przekazania podmiotom leczniczym środków finansowych na wypłatę dodatkowego wynagrodzenia zobowiązał Prezesa NFZ Minister Zdrowia Adma Niedzielski. Miało to miejsce 4 września ubiegłego roku – przypomina NIK.
„Analiza przedkontrolna NIK wykazała, że dyrektorzy niektórych podmiotów leczniczych wskazują do rozliczenia dodatkowego świadczenia większość zatrudnionego personelu medycznego, nawet w sytuacji niewielkiej liczby pacjentów przyjętych z podejrzeniem lub z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Z kolei w innych podmiotach leczniczych personel medyczny podnosi, iż dodatkowe środki finansowe otrzymuje z opóźnieniem lub też, że nie otrzymał ich wcale”
- czytamy na stronie.
NIK poinformował, że sprawdzi, czy:
„[…] czy przekazywane przez kierowników podmiotów leczniczych informacje dot. personelu medycznego, uczestniczącego w diagnozowaniu i udzielaniu świadczeń zdrowotnych pacjentom z podejrzeniem i z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2, na podstawie których Oddział Wojewódzki NFZ w Szczecinie przekazywał środki finansowe z przeznaczeniem na wypłatę dodatkowego świadczenia, zostały przygotowane prawidłowo - zgodnie z warunkami określonymi przez Ministra Zdrowia”.
dam/PAP,NIK.gov.pl