Błogosławiony Herman urodził się 18 lipca 1013 roku i był synem Wolfrada II, hrabiego w Altshausen. Od dzieciństwa był niepełnosprawny, z trudem mógł się poruszać. Nie wiadomo dokładnie na czym ta jego niepełnosprawność polegała, ale z pewnością utrudniało mu to normalne funkcjonowanie. Nie mógł pracować fizycznie w klasztorze, a praca jest ważnym elementem duchowości benedyktyńskiej. Przyjęto go dla tego, że jego ojciec stale wspierał klasztor benedyktyński w Reichenau. Zrobiono dla niego wyjątek, ponieważ normalnie osób chorych nie przyjmowano.


Była to powszechna praktyka, że ludzie zamożni oddawali swoich synów do klasztoru, jest o tym mowa w regule św Benedykta „Jeśli ktoś z możnych ofiaruje swego syna Bogu w klasztorze, a chłopiec jest małoletni, rodzice sami napiszą prośbę, o której wyżej mówiliśmy.  Następnie zawiną ten dokument i rękę chłopca razem ze swoim darem w obrus ołtarza i tak go ofiarują. Co zaś tyczy się majątku, to powinni w składanym przez siebie dokumencie zobowiązać się pod przysięgą, że nigdy ani sami, ani przez pośrednika, ani w jakikolwiek inny sposób niczego mu nie podarują ani nie umożliwią posiadania czegokolwiek. Jeśliby zaś nie chcieli tego uczynić, a pragnęli ofiarować jakąś jałmużnę klasztorowi jako wynagrodzenie,  niechaj sporządzą na rzecz klasztoru akt prawny darowizny tych rzeczy, jakie zamierzają ofiarować, zatrzymując sobie, jeśli zechcą, prawo użytkowania. Trzeba tak to wszystko urządzić, by zapobiec powstaniu w sercu chłopca jakichś zamysłów, które mogłyby go zwieść i — co nie daj Boże — doprowadzić do zguby. A wiemy z doświadczenia, że to się zdarza.” Pomimo pochodzenia z bogatego rodu bł. Herman był wzorem ubóstwa i prostoty. 


W klasztorze otrzymał przydomek Kaleka (Contractus, der Lehme). Z czasem okazało się, że jest obdarzony dużymi zdolnościami językowymi. Szybko opanował łacinę i grekę, wiele przesiadywał w zakonnej bibliotece. Był jedną z najbardziej oczytanych osób swojej epoki. Dużo się modlił, był obdarzony wielką pobożnością maryjną i innymi dobrami duchowymi.  Pisał też własne dzieła, jego książka „Chronicon”, opisuje historię świata od narodzin Chrystusa do czasów współczesnych autorowi, czyli do połowy XI wieku. Ten niepełnosprawny człowiek wykonał bardzo ważną pracę, jeżeli chodzi o naszą dzisiejszą znajomość historii wczesnego średniowiecza. Jego praca jest rzetelna, jest również w miarę obiektywna, a w tamtych czasach nieraz jeszcze mieszano w pisarstwie historycznym prawdę z legendą. Był nie tylko teologiem i historykiem, ale także znawcą matematyki, geometrii i astronomii, a także muzyki, o której napisał osobną pracę. Był też kompozytorem i autorem hymnów. Jego autorstwa są do dziś używane hymny „Salve Regina”, „Alma Redemptoris” i „Veni Sancte Spiritus”.

 

Salve Regina (Witaj Królowo)

Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia,

życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj!

Do Ciebie wołamy

wygnańcy, synowie Ewy,

do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc

na tym łez padole.

Przeto, Orędowniczko nasza,

one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć,

a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego,

po tym wygnaniu nam okaż.

O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!

 

MP/reichenau.de/brewiarz.pl

 

Film pokazujący śpiew hymnu „Salve Regina” podczas uroczystości watykańskiej