Jak nieoficjalnie dowiedziała się w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy Polska Agencja Prasowa, nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej została już przekazana głowie państwa. 

Teraz prezydent może ją podpisać, zawetować lub też przekazać do Trybunału Konstytucyjnego. Głowa państwa, zgodnie z konstytucją, podpisuje ustawę w ciągu 21 dni od jej przedstawienia. Przed podpisaniem prezydent może wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie sprawdzenia zgodności ustawy z Konstytucją.

W przypadku prezydenckiego weta, ustawa zostanie przekazana Sejmowi do ponownego rozpatrzenia. Jeśli sejm ponownie uchwali ustawę większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, prezydent w ciągu tygodnia składa na ustawie swój podpis. 

W zeszły piątek Sejm przyjął nowelizację ustawy o IPN, natomiast w nocy z środy na czwartek poparł ją Senat. Nowela przewiduje, że każdy, "kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne – będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Penalizowane jest również „rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni”, które podlega dokładnie takim samym karom. W nowelizacji znalazły się przepisy, które mają umożliwić wszczynanie postępowań karnych za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów (także zbrodniom tych ukraińskich formacji, które kolaborowały z III Rzeszą Niemiecką).

yenn/PAP, Fronda.pl