Szef Straży Granicznej poinformował na posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych, że w najbliższych miesiącach Polska może się spodziewać zalewu nielegalnych imigrantów. O sprawie informuje "Gazeta Polska Codziennie".

Wg informacji podanych przez gen. Dominika Tracza na początku przyszłego roku napływ nielegalnych imigrantów do Polski ulegnie wzrostowi. Chodzi tu dokładnie o nielegalnych przybyszów z Białorusi, ale także imigrantów z Bliskiego Wschodu. Szef Straży Granicznej poinformował sejmową komisję, że w chwili obecnej na wschodniej granicy brakuje ludzi, by ją dostatecznie dobrze zabezpieczyć.

W tej chwili strażnicy zatrzymują nawet pięciuset imigrantów miesięcznie na białoruskiej granicy, jednak kłopoty mają zacząć się na poważnie, gdy w okresie wiosennym uruchomiony zostanie nowy kanał przerzutowy wiodący przez Ukrainę, przez który do Polski będą próbowali się przedostać imigranci z północnej Turcji.

Gen. Tracz stwierdził, że kanał będzie wiódł przez Morze Czarne do Odessy, a dalej do Polski i innych krajów Unii Europejskiej. 

Zważywszy na te fakty, wygląda na to, że to właśnie na naszych barkach spoczywać będzie obrona granic UE. Jednak szef straży alarmuje, że brakuje ludzi. W Straży Granicznej w chwili obecnej nieobsadzonych jest aż 10 proc. etatów.

emde/pch24.pl/"Gazeta Polska Codziennie"

<<< JUŻ JEST. KOLEJNY TOM DZIEJÓW POLSKI PROF. NOWAKA! Ta książka powinna znaleźć się w każdym polskim domu! >>>