W długim wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki wymienił m.in. co udało się zrobić przez trzy lata rządów Zjednoczonej Prawicy oraz przez rok, od kiedy kieruje polskim rządem. 

Wcześniej premier wyprzedził ruch opozycji i złożył wniosek o wotum zaufania. Podczas dzisiejszego posiedzenia Sejmu apelował do posłów, aby mu tego mandatu udzielili. 

Przy okazji pozwolił sobie na żart na temat Platformy Obywatelskiej.

"Idzie rodzina obok Sejmu i słyszą „100 lat! 100 lat!”.

- O pewnie ktoś ma urodziny – mówi mąż.
- Nie. W Platformie rozmawiają o wieku emerytalnym – słyszy w odpowiedzi."- powiedział premier. 

W ławach opozycji totalnej zapanowało spore poruszenie. Z całą pewnością politycy Platformy Obywatelskiej i reszty "antyPiS'u" nie mają dziś najlepszego dnia...

yenn/Fronda.pl