Zdaniem Millera kampania Ewy Kopacz ma wyłącznie charakter propagandowy i pochłania duże koszty.

– Czy pan sobie wyobraża panią kanclerz Merkel, która chodzi po niemieckich pociągach i zagląda pasażerom do talerza? Albo kanclerz Merkel, która uczy się kierować ruchem drogowym. Pani Merkel kieruje, ale ruchem w całej Europie.

Szef SLD powiedział, że najbliższa sobota będzie ważnym dniem dla SLD i całej lewicy.- Wierzę w to, że lewica po czasie kryzysu znowu sięgnie po władz – powiedział.

– W sobotę podejmiemy decyzję co do wyboru modelu w jakim pójdziemy do wyborów. Ale dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć, jak to będzie. Nie chcę uprzedzać decyzji koleżanek i kolegów – dodał Miller.

Lewicowe partie ustalą w tym tygodniu, czy wspólnie wystartują w wyborach parlamentarnych. 

MT/tvp.info.pl