Były prezydent Gruzji Michał Saakaszwili zadeklarował, że chce zostać ukraińskim premierem. ,,kraina potrzebuje nowych władz, utworzenia nowego rządu, powinnyśmy stworzyć je razem, jestem gotów robić to razem z wami. Powinniśmy znaleźć nowych ludzi do nowego rządu'' - powiedział Saakaszwili na wiecu partii Ruch Nowych Sił, którego jest twórcą i liderem.

Saakaszwili ogłosił ,,ludowy impeachment'', który ma zacząć się trzeciego grudnia. ,,Będę jeździć po kraju, podnosić ludzi, bez prowokacji, pokojowo i spokojnie, rzeczowo, z konkretnym planem i kandydatami na konkretne stanowiska'' - zapowiedział polityk.

Były gruziński prezydent stara się obecnie o uzyskanie statusu uchodźcy na Ukrainie, ale tamtejsze urzędy nie chcą mu go przyznać. W lipcu Saakaszwili został pozbawiony przez Petra Poroszenkę ukraińskiego obywatelstwa, a na Ukrainę dostał się przez Polskę tylko dzięki pomocy swoich zwolenników, którzy przełamali kordon oddziałów prewencyjnych.

Jeszcze niedawno Saakaszwili był na Ukrainie fetowany, piastując między innymi stanowisko gubernatora Odessy. Polityk porzucił jednak ten urząd i zaczął politycznie zwalczać Poroszenkę, zarzucając mu wspieranie korupcji.

mod/tvp info