"Szkody, jaką wyrządziły naiwność, egoizm prezydenta Trumpa i jego sympatia do autokratów, są trudne do oszacowania. Prezydent Trump dowiódł, że nie tylko nie jest w stanie stawić czoło Putinowi, ale też ne chce tego zrobił" - napisał w specjalnym oświadczeniu republikański senator John McCain. To kolejny polityk prawej strony, który zdecydowanie atakuje Trumpa po spotkaniu z Władimirem Putinem.

"Trump sprawiał wrażenie, że czyta z tej samej kartki co Putin, dokonując świadomego wyboru, aby bronić tyrana przed uzasadnionymi pytaniami wolnej prasy i podarować Putinowi niezrównaną platformę do rozsiewania propagandy i kłamstw na całym świecie" - pisał polityk.

McCain za szczególny powód słabości prezydenta USA przywołał "brak przygotowania i doświadczenia" w dużej polityce.

"Ale nie były to błędne tweety polityka nowicjusza. Były to świadome wybory prezydenta, który zdaje się być zdeterminowany w realizowaniu swego snu o ciepłych relacjach z reżimem PPutina bez oglądania się na prawdziwą naturę jego rządów, jego agresywnego lekceważenia suwerenności państw sąsiedzkich i jego napaści na demokratyczne instytucje na całym świecie" - czytamy w oświadczeniu.

Donald Trump po wizycie w Helsinkach krytykowany jest zarówno przez Demokratów jak i Republikanów.

mor/rmf24.pl/fronda.pl