Nie dziwię się, że pan marszałek Senatu Stanisław Karczewski chce poświęcić się dzisiaj, pracy być może najważniejszej z punktu wiedzenia Polaków, czyli pracy lekarza. Jako pomoc przy walce z koronawirusem” - powiedział dziś sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Janusz Kowalski.

Komentując w rozmowie na antenie TVP Info informację na temat decyzji Karczewskiego w sprawie rezygnacji z funkcji wicemarszałka dodał też:

Pan marszałek Stanisław Karczewski był tytanem pracy, a dzisiaj mamy marszałka z Platformy Tomasza Grodzkiego, który jest tytanem obstrukcji i anarchii”.

dam/TVP Info,Fronda.pl