Przepisy tarczy antykryzysowej 4.0 nie zaostrzają kar za nielegalną aborcję – stanowczo podkreśliło Ministerstwo Sprawiedliwości. Jest to odpowiedź na fake newsy „Faktów” TVN oraz Gazety.pl. W sprawie zostaną podjęte konsekwencje prawne.

Kara za nielegalną aborcję pozostaje w zgodzie z prawem uchwalonym w 1997 roku. W oświadczeniu czytamy: „Ministerstwo nie planuje żadnych zmian legislacyjnych w tym zakresie. Pociągnięty do odpowiedzialności karnej może być lekarz, który przeprowadzi zabieg z naruszeniem przepisów ustawy. Kara wynosi do 3 lat pozbawienia wolności i Tarcza antykryzysowa 4.0 nic w tym zakresie nie zmieniła”.

Ministerstwo jednocześnie przypomina, że jeszcze nikt nie został aresztowany z tego powodu. „Skoro przepis się nie zmienił, manipulacją jest twierdzenie, że na podstawie ustawy o Tarczy ta sytuacja ma się zmienić”.

W oświadczeniu przypomniany został także fakt, że za nielegalną aborcję nie grożą wyłącznie kary bezwzględnego więzienia. „Sąd będzie mógł, jak do tej pory, zawieszać karę pozbawienia wolności, albo – jeśli oceni, że są ku temu podstawy – zamiennie stosować grzywnę lub karę ograniczenia wolności” – czytamy.

Przy tej okazji resort sprawiedliwości zwrócił się do mediów o „niepowielanie nieprawdziwych informacji”.

ks/ PAP