Była pracownia Baracka Obamy i Hilary Clinton zamieściła na swoim Twitterze skandaliczny wpis na swoim profilu na Twitterze po tym, jak podano do publicznej wiadomości, że prezydent USA Donald Trump i pierwsza dama są zakażeni koronawirusem. Jest to szczególnie istotne, ponieważ prezydent USA jest w grupie wiekowej o podwyższonym ryzyku.

Zara Rahim napisała:

- Napisanie tego na Twitterze przez ostatnie cztery lata było sprzeczne z moją tożsamością moralną, ale mam nadzieję, że umrze

Wpis ten spotkał się z ogromną falą krytyki.

Donald Trump ze szpitala umieścił nagranie, w którym mówi, że przyjeżdżając do szpitala nie czuł się najlepiej, ale czuje się już dużo lepiej. Podziękował zespołowi medycznemu za profesjonalną opiekę. Podziękował też za wsparcie, które do niego napływa od od Amerykanów, przedstawicieli obu partii w USA oraz światowych przywódców.

Donald Trum stwierdził też, że „musi wrócić, bo wciąż musimy uczynić Amerykę wielką". "Musimy dokończyć tę robotę" – dodał.

Jak odnotowały media, do zakażenia mogło dojść podczas uroczystości nominowania kandydatki Trumpa na sędzię Sądu Najwyższego Amy Coney Barrett, ponieważ koronawirusa wykryto u wielu osób, które brały udział w tej uroczystości.

mp/pap/twitter