„Może więc wierność przesłaniu zawartemu w hasłach Bóg – Honor - Ojczyzna jest więcej warta niż chcą liberalno-lewicowi pogrobowcy marksizmu. To dlatego przywołujemy dzisiaj tradycję wielkich polskich zwycięstw, z Bitwą Warszawską na czele” – mówił dziś podczas uroczystości na Placu Piłsudskiego w Warszawie minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Jak mówił szef MON, bitwa warszawska to szczególne zwycięstwo polskiego oręża, którego konsekwencje były istotne nie tylko dla Polski, ale i dla świata. Minister nie mówił tylko o historii, ale i o teraźniejszej sytuacji naszego kraju. Wspomniał o wojskach NATO stacjonujących w Polsce. „Wielu z nich reprezentuje te państwa, które w najgorszej chwili dla narodu polskiego wsparło nasza śmiertelną walkę o niepodległość. Dlatego szczególnie podziękowania kieruję do armii i państwa Stanów Zjednoczonych”.

„Nie można przejść do porządku dziennego nad śmiercią w katastrofie smoleńskiej polskiej elity, w tym dowódców wszystkich rodzajów sił zbrojnych, z szefem sztabu, a przede wszystkim z prezydentem Rzeczpospolitej Lechem Kaczyńskim” – mówił szef MON nawiązując do katastrofy smoleńskiej.

Minister nawiązał też do tego jaki dziś potrzebny jest patriotyzm. „Potrzebny jest patriotyzm i zdolność odróżniania polskiego interesu narodowego od złudnych obietnic. Odrzucenie fałszywej alternatywy między opcją rosyjską i niemiecką” – stwierdził minister obrony narodowej.

krp/rp.pl, Fronda.pl