Niezwykle mocne słowa padły z ust byłego szefa MON Antoniego Macierewicza w kwestii gen. Mirosława Różańskiego. „[…] jasno formułował opcję, którą trzeba nazwać geopolityczną opcją rosyjską” - mówi o gen. Różańskim Macierewicz w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.

Były minister obrony narodowej przypomina, że Różański:

[…] był i jest przeciwny otwarciu blokowanej przez Rosję drogi na Bałtyk poprzez przekopanie Mierzei Wiślanej. Był przeciwny przeniesieniu jednostek Wojska Polskiego na wschodnią stronę Wisły. Był też chyba głównym autorem zniszczenia struktury dowodzenia polską armią przez stworzenie trzech równoległych pionów decyzyjnych i likwidacji nadrzędnej roli szefa Sztabu”.

Macierewicz gen. Różańskiego nazywa wprost osobą niekompetentną. Stwierdza:

Jeżeli oficer, który ma decydować o polskiej armii, nie wie, co to jest system A2/AD, czyli kluczowy rosyjski system militarny wymierzony w Polskę i NATO na flance wschodniej, to jest kompromitacja na skalę światową, pokazująca, że tak dowodzona armia nie będzie zdolna współpracować z NATO”.

Tu odnosił się do „występu” gen. Różańskiego w trakcie spotkania zorganizowanego przez Jerzego Owsiaka, kiedy to nie potrafił on odpowiedzieć na pytanie o A2/AD, nie rozumiejąc o co chodzi młodemu człowiekowi, który go o ten fakt pytał.

Macierewicz przypomina też, że gen. Różański nie ukrywał w ogóle faktu, że jest przeciwnikiem tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej oraz wzmacniania sił zbrojnych na wschodnim brzegu Wisły, podobnie jak teraz jest przeciwnikiem stałych baz USA w Polsce.

Dalej dodaje:

Wojsko generałów Packa i Różańskiego nie byłoby nigdy gotowe do obrony przed rosyjską agresją. Trzeba nikłej wiedzy i wielkiej determinacji, by bronić tych działań. A wszystko to jest przedstawiane w waszej propagandzie i PO jako obrona wojska”.

Macierewicz stwierdza wprost:

[…] trzeba sobie jasno powiedzieć, że mamy wśród byłych wojskowych lobby rosyjskie, które moje odejście z MON uznało za swoje zwycięstwo i okazję do zasadniczego zwiększenia aktywności polityczno-propagandowej”.

dam/"Dziennik Gazeta Prawna",Fronda.pl