Skala protestów po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego na temat tzw. przesłanki eugenicznej jest niewspółmiernie wysoka. Do tego doszły jeszcze protesty antykowidowców. Jak się wydaje protesty te mogą być sztucznie podsycane przez niektóre środowiska polityczne i cynizm, o czym mówił redaktor Michał Karnowski na antenie TVP Info.

Karnowski powiedział:

- Tutaj nie chodzi nawet o ten werdykt, ochronę życia czy aborcję, tylko o to, by zrewoltować ludzi. W oczach polityków opozycji znów pojawiła się iskierka nadziei, że może znów podpalimy Polskę, podpalimy rząd. 

Dodał też:

- A ilu ludzi może przez to wszystko umrzeć? Walczymy o przyszłość Polski. Albo będziemy solidarni, zjednoczeni, będziemy stosować się do obostrzeń (…) albo czeka nas bieda i nędza. W tej walce trzeba powiedzieć, że Polacy na opozycję liczyć nie mogą. Opozycja jest myślami gdzie indziej

Wypowiedział się także na temat protestu skierowanego wprost pod dom prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i stwierdził, że zaskoczył go kierunek marszu, który kierował się wprost pod dom prezesa PiS. Dodał też, że według oponii byłych sędziów TK, jak na przykład prof. Zolla, "który mówi, że szersza ochrona życia jest czymś, co można wydedukować z konstytucji".

Na temat działań i wypowiedzi opozycji Karnowski w odniesieniu do pandemii stwierdził:

- Myślę, że do tej pory opozycja się po prostu wielokrotnie myliła ws. epidemii, gdy mówiła, że wybory nie mogły się odbyć w maju, a mogły, gdy mówiła, że mogłyby się odbyć jesienią, a to byłaby tragedia.

 

mp/tvp info