"Po przeprowadzeniu opinii - ona zawiera 235 stron - w naszej ocenie jest kompleksowa i spójna. Wnioski są jednoznaczne i nie pozostawiają wątpliwości. Odręczne zobowiązanie o podjęciu współpracy zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę. Pokwitowania odbioru pieniędzy zostały nakreślone przez Wałęsę" - powiedział prokurator Andrzej Pozorski na konferencji w Instytucie Pamięci Narodowej.
"Badane doniesienia także zostały sporządzone i podpisane przez Lecha Wałęsę, z wyjątkiem jednego" - stwierdził dalej Pozorski.
"Od samego istnienia IPN prowadził badania nad NSZZ Solidarność. W ramach tych działań wydaliśmy "Encyklopedię Solidarności" jak również najsłynniejszą książka "SB a Lech Wałęsa-przyczynek do biografii". Prof. Cenckiewicz i dr Gontarczyk, prowadząc badania odkryli, że Lech Wałęsa był Tajnym Współpracownikiem o pseudonimie "Bolek". To zostało w 2008 r. udowodnione. Publikacja tej książki wywołał falę nienawiści wobec IPN i autorów książki. Od tego czasu nie pojawiła się żadna naukowa publikacja, która kwestionowałaby wyniki badań zawarte w tej książce. Nie mogła się pojawić, bo autorzy dokonali należytej staranności" - stwierdził z kolei szef IPN, dr Jarosław Szarek.
kk/media