- Cieszę się, że przetarg na druk „Kolejki” wygrała „Granna”. To firma z bardzo dużym doświadczeniem, daje to gwarancję utrzymania wysokiej jakości elementów gry – mówi Karol Madaj z IPN – autor i koordynator wydania gry.



Jeszcze przed premierą w lutym 2011 roku gra „Kolejka” spotkała się z dużym zainteresowaniem nie tylko w kraju, ale i poza jego granicami. O publikacji edukacyjnej Instytutu Pamięci Narodowej donosiły media w ponad 150 krajach świata. W ciągu kilku dni informacje o „Kolejce” pojawiły się w kilkudziesięciu tysiącach witryn internetowych, a także w stacjach radiowych i telewizyjnych oraz prasie. Uwagę poświęciły jej globalne serwisy informacyjne, m.in BBC, CNN, Fox News, Associated Press. W doniesieniach podkreślano innowacyjność pomysłu edukacji za pomocą gry planszowej.



Mimo upływu czasu zainteresowanie grą nie słabnie. W styczniu tego roku reportaż o „Kolejce” wyemitowała japońska telewizja NHK, a zapytania o grę spływają z całego świata. - Ostatnio zgłosiła się do nas nauczycielka historii z Seulu, poszukująca gry dla swoich uczniów – mówi Katarzyna Hołopiak z Sekcji Kontaktów Międzynarodowych Biura Prezesa IPN.



Instytut postanowił odpowiedzieć na to zainteresowanie. Czwarte wydanie gry „Kolejka” będzie wydaniem międzynarodowym. W pudełku obok polskich kart znajdą się także zestawy do gry po angielsku, niemiecku, hiszpańsku, rosyjsku i japońsku. Odbiorców zagranicznych w specyfikę historii Polski oraz gospodarki PRL wprowadzi dołączony do instrukcji wstęp Prezesa IPN dr. Łukasza Kamińskiego oraz ilustrowany zdjęciami z epoki popularnonaukowy artykuł napisany przez dyrektora BEP IPN dr. Andrzeja Zawistowskiego. - Liczymy przede wszystkim na zainteresowanie Amerykanów i Japończyków – podkreśla Madaj.



Dobrą wiadomością dla tych wszystkich, którym do tej pory nie udało się zdobyć gry, jest informacja wydawcy, że przy nakładzie 25 000 egz. cena jednego egz. gry znacznie spadnie. W tej chwili w serwisach aukcyjnych można kupić „Kolejkę” za 169 zł. Jednak już w czerwcu gra będzie kosztować około 54 zł. Ze względu na ograniczenia budżetowe IPN będzie to jednak prawdopodobnie ostatnie wydanie gry w tym roku. Mimo wszystko koordynator wydania ma nadzieję, że tym razem obędzie się bez spekulacji, a egzemplarzy gry wystarczy dla wszystkich.



Specyficzną miara popularności „Kolejki” jest pojawienie się kilku gier imitujących hit IPN. Warto podkreślić, iż gra historyczna „Kolejka” ma charter edukacyjny i nie kopiuje innych znanych od lat gier planszowych. Jej walory popularnonaukowe były weryfikowane przez historyków, a cały produkt – podobnie jak każde poważne opracowanie naukowe – poddany został zewnętrznej recenzji naukowej. Oryginalną „Kolejkę” można poznać po opakowaniu w charakterystyczny, przewiązany sznurkiem szary papier.

 

eMBe