Krzysztof Wyszkowski skomentował skandaliczne zachowanie prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, która w zamiast odpowiadać na pytania dziennikarzy w trakcie konferencji prasowej w Europejskim Centrum Solidarności, postanowiła przed nimi uciekać.

Czy prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz zamierza kandydować w jesiennych wyborach parlamentarnych? Dziennikarze nie mieli szansy, aby usłyszeć odpowiedź na to pytanie, gdyż polityk opuściła konferencję prasową w Europejskim Centrum Solidarności.

O to samo zapytali prezydent Gdańska dziennikarze TVN i TVP, Maciej Knapik i Jacek Łęski. Ten drugi został zatrzymany przez ochroniarzy Dulkiewicz. Sytuacja miała miejsce podczas śniadania, na które prezydent Gdańska zaprosiła przedstawicieli mediów.

"Pani prezydent, my chcemy z panią normalnie rozmawiać, ale pani na nas wysyła ochroniarzy"

- komentował Łęski.

Odnosząc się do tej sytuacji Krzysztof Wyszkowski napisał na twitterze:

Hipokrytka Dulkiewicz najęła kompanię ochroniarzy, ale nakazała im, żeby udawali, że nie są płatnymi zawodowcami, a tylko przypadkowymi sympatykami”.

I dalej:

Pytam: Pani Prezydent, ile Gdańszczanie muszą płacić za Pani sowiecką manierę chowania się przed pytaniami za plecami ochroniarzy?”

dam/twitter,Fronda.pl