Mija rok od śmierci wybitnego polskiego kompozytora. Krzysztof Penderecki wciąż czeka jednak na pochówek. Nie może zostać uroczyście pożegnany ze względu na pandemię koronawirusa.

Krzysztof Penderecki, przeżywszy 86 lat, zmarł 29 marca 2020 roku. Jego ciało zostało skremowane, a urna z prochami znajduje się obecnie w kościele św. Floriana w Krakowie. Kompozytor ma spocząć w Panteonie Narodowym, jednak uroczysty pogrzeb wciąż jest niemożliwy ze względu na pandemię koronawirusa. W państwowych uroczystościach ma uczestniczyć wielu zagranicznych gości.

Krzysztof Penderecki urodził się 23 listopada 1933 roku w Dębicy. Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej (dziś Akademia Muzyczna) w Krakowie. W 1959 roku zadebiutował na arenie międzynarodowej występując na Festiwalu Warszawska Jesień.

Jego utwory wykorzystano w światowych produkcjach filmowych, jak m.in. „Egzorcysta”, „Lśnienie”, „Katyń” czy „Wyspa tajemnic”. Polakowi przyznano wiele prestiżowych nagród, w tym dwukrotnie Prix Italia oraz czterokrotnie Nagrodę Grammy. Przyznano mu również tytuł doctora honoris causa na wielu wyższych uczelniach w Europie i Stanach Zjednoczonych. Został odznaczony Orderem Orła Białego.

kak/Super Express, interia.pl, wPolityce.pl