Marszałek senior Kornel Morawiecki jest ojcem piątki dzieci. Jednak i jego dotknęło cierpienie, jakim jest utrata swojego dziecka.

Kornel Morawiecki ma cztery córki: Annę, Magdalenę, Marię i Martę oraz syna Matusza, wicepremiera i ministra rozwoju w rządzie PiS. Jest także dziadkiem jedenaściorga wnucząt.

- Między drugą córką a Mateuszem była jeszcze jedna córka, która nam umarła - opowiada w portalu Fakt24 marszałek senior.

- Dziewczynka cierpiała na wrodzoną wadę serca. Odeszła, kiedy jeszcze była maleńkim dzieckiem: miała pół roku - mówi Kornel Morawiecki.

- Nauczyłem się wtedy bólu - wyznaje Morawiecki.

Córeczka Morawieckich umierała trzy miesiące. Rodzice byli zupełnie bezsilni.

- Czuliśmy potworną bezradność, to było straszne - wspomina marszałek senior.
Lekarze doradzali Morawieckim, żeby nie mieli już więcej dzieci. Gdyby małżeństwo się posłuchało lekarzy, minister rozwoju mógł w ogóle nie przyjść na świat.

- Dzieci są dla mnie wielką wartością. Wzbogacają mnie, rozwijają, uczą. Dużo rozmawiamy i razem mądrzejemy - podkreśla poseł Kukiz’15.

kz/fakt.pl